02/07/13

Rozdział LX


Obiecałam, że będzie rozdział? Obiecałam :D I jest.. Ale trochę krótki xD Chyba mi wybaczycie? :)
****************

                Minął już miesiąc, a każdy z kolejnych dwudziestu testów potwierdzał to,że jestem w ciąży.. Miodzio. Mama oczywiście o niczym nie wie i tak ma zostać. Siostry też się nie domyślają, znaczy.. tak mi się wydaje. Chodź Karolina ostatnio dziwnie na mnie patrzy.
Gdybyście widzieli miny moich przyjaciół gdy im powiedziałam co się stało.. Mateusza zatkało, Ala skakała jak głupia, a Ola.. Ola zemdlała. Zawsze miała słabe nerwy, a co dopiero do takich sytuacji.
James na razie nie dowiedział się niczego.. Będę musiała z nim wreszcie porozmawiać, w końcu to też jego dziecko, powinien wiedzieć.
- Kamińska ! – krzyknęła nauczycielka. – Dlaczego znów nie ćwiczysz?
- Mam coś z nogą.. Chyba sobie zwichnęłam.. – powiedziałam i pokazałam jej jak kuleje. Musiałam coś wymyślić.. Akurat w tym tygodniu mamy zaliczenie z gier zespołowych, a gramy bardzo agresywnie. Nie darowałabym sobie, gdybym poroniła.
- Już trzeci raz z rzędu nie ćwiczysz.. – spojrzała na mnie.
- Poprawię się – uśmiechnęłam się.
- Wracamy do lekcji ! – krzyknęła.
                Muszę wreszcie wziąć się w garść i przyznać się przed światem, że jestem w ciąży. Niektórzy powinni się o tym dowiedzieć, a najważniejsze, żeby James się o tym dowiedział.
- Jak się czujesz? – objęła mnie ramieniem Ala.
- Dobrze.. Nawet dobrze.. – zaśmiałam się. – Nie przyzwyczaiłam się do porannych mdłości.
- Przyzwyczaisz się – przytuliła mnie mocno.
- A James wie? – wtrąciła się Ola.
- Nie wie.. – mruknęłam.
- To się dowie – zaśmiał się Mateusz i wyciągnął komórkę.
- Co ty robisz? – spojrzałam na niego dziwnie.
- Dzwonię do twojego kochasia – zaśmiał się i przyłożył słuchawkę do ucha.
- Nie próbuj nawet tego robić.. – chciałam mu zabrać telefon, ale jest za wysoki.. Ugr, nie cierpię tego, że jestem niska. – Mati !! – krzyknęłam i tupnęłam nogą.
- Jakie obrażone dziecko – zaśmiała się Olga, a ja posłałam jej złe spojrzenie. – Już nic nie mówię.
- Cześć James – zaczął Mateusz po angielsku. – Jestem przyjacielem Ang, tak.. Poznaliśmy się kiedyś.
- Mati – warknęłam.
- Czy to Ang? – zaśmiał się. – Tak to ona i bardzo się złości.. Bo? A może sama ci to powie – powiedział i podał mi słuchawkę.
- Siema James – mruknęłam.
- Co jest? – zaśmiał się. – Dziw.. – nie dałam mu dokończyć.
- Jestem w ciąży – powiedziałam szybko.. Poczułam taką ulgę, że wreszcie to z siebie wyrzuciłam.. Uff.. Nareszcie.
- Że co?! – krzyknął zdziwiony. – Ale jak?! Z kim?!
- No na pewno cię zdradziłam i z ufoludkiem – powiedziałam zła.
- Pytam poważnie: Naprawdę jesteś w ciąży? Nie żartujesz sobie ze mnie?
- Z takich rzeczy nie umiem żartować.. To nie etyczne.
- Ang.. Jesteś w ciąży.. To.. To.. To wspaniale ! – krzyknął szczęśliwy. – Kocham cię skarbie.
- Taa.. – mruknęłam.
- Nie jesteś szczęśliwa? – zapytał.
- Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie.. Mam dopiero 18 lat.
- Kochanie, wszystko będzie dobrze. Najważniejsze skarbie, że się kochamy.
- Zobaczymy.. Moja mama nic nie wiem, a jak się dowie to będzie nie ciekawie.
- Ciekawi mnie co będzie jak Kendall się dowie – zaśmiał się. – On to nas na pewno zabije..
- W końcu jestem jego ukochaną siostrzyczką.. Martwi się.. Ale może nas zrozumie? Każdemu zdarza się przecież wpadka.
- Nie masz nawet co liczyć na zrozumienie.. Znalazłem ostatnio u niego z cztery paczki prezerwatyw.. „Zabezpieczenie się jest najważniejsze” zawsze to powtarza.
- To po nas – załamałam się.
- Nie denerwuj się, nie wolno ci. Ja to wszystko załatwię.. Obiecuje.
- Wierzę.. Kupię największy wieniec na twój grób – zaśmiałam się.
- Bardzo zabawne.. Spisujesz mnie od razu na straty. Ładnie to tak? – zaczął się śmiać.
- Taki mój urok.. Ale za to mnie kochasz.
- Taką jędze mam kochać? Żarty – zaśmiał się słodko.
- A nie? Nie kochasz mnie już? – zasmuciłam się.
- Zastanowię się.
- Pff.. Foch – mruknęłam, a James zaczął się śmiać. – To nie jest śmieszne.
- Kocham cię i zawsze będę – posłał mi całuska. – Muszę kończyć. Zbieramy się z chłopakami na piwo.
- Cześć.. Odezwij się czasem – uśmiechnęłam się lekko.
- Obiecuje – i się rozłączył.

                Oddałam Matiemu telefon i ruszyłam w stronę domu.. Zjadłam obiad i rzuciłam się na łóżko w swoim pokoju. Chociaż James teraz wie, co się dzieje.. Wie, że będzie ojcem i je dobrze.. Jak na razie.. Zobaczymy co dalej.. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.. Zamknęłam oczy i odpłynęłam..

26 komentarzy:

  1. James już nareszcie wie :D
    Ciekawe jak zareaguje Kendall hahhahahahah xD
    Ciekawie się zapowiada :D
    Czekam nn rozdział :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeeejj ! James już nareszcie wie :)
    Ciekawa jestem jak zareaguje Kendall hahahahhahaha xD
    Nie no ciekawie się zapowiada :D
    Czekam nn rozdział :3

    OdpowiedzUsuń
  3. HFIDSBGSGBFIEWBGIRNEIGBEIWFBIWEBFIEVEHFIEBFBEI!
    BOŻE DZIECI <3
    DAJĘ WAM BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, CO NIE
    CZEKAM NA KOLEJNY ROZDZIAŁ :*
    xoxo Masłowska

    OdpowiedzUsuń
  4. AAAAAAAAAAAAAAAA Super no to czekam na dziecko. Jsmes ty stry woohOO sorry odwala mi czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  5. Haaa ! Pierwszy komentarz ! ;3 Ten rozdział był którki, ale za to wspaniały, cudowny.. z resztą jak wszystkie inne twoje rozdziały ;D Bardzo dobrze Mati! Teraz James zna całą prawdę :) Czekam na nn z niecierpliwością ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Nareszcie się dowiedział! Ciekawo co na to PAN BEZPIECZNY powie.. xd hahaha rozdział genialny i czekam na nowy! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahh, ten Mati ; D
    Byłam pewna że James zemdleje albo coś w tym stylu ale jak na faceta to ładnie to przyjął : P
    Szybciutko dodawaj następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. No nareszcie mu o tym powiedziała
    Hmmm....ciekawi mnie jak Kendzio zareaguje
    no nie pozostaje mi nic innego jak czekać
    z OGROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam nn;********
    pozdrawiam Wiki xD

    OdpowiedzUsuń
  9. ucieszył się aaa ^^ no baa nie miał innego wyjścia xD musiał się ucieszyć inaczej w ryj xD ale to jest słodkieee ^^ x3 tylko że już słodkie nie będzie jak mama się dowie :/ ojojoj xD czekam na nexxta!! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. O, w końcu jestem pierwszą osobą komentującą ^^ Oczywiście, że Ci wybaczam. Ale to tylko dlatego, że Ang powiedziała Jamesowi o ciąży, a ich rozmowa była zabawna i so sweet ;* Jestem pewna, że Kendall ich zakatrupi gdy się dowie, a potem ożywi, wygarnie im wpadkę i znowu ukatrupi :) Z niecierpliwością czekam nn ^^
    Zapraszam do mnie: nieoczekiwanazmiana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. James wie!!!!!! I się kuźwa cieszy! ^^ Fiedziałam :) No kocham! Leć do niego!!! Ty, Schmidt nosi 4 paczki prezerwatyw?! O.o Kobieto, gdzie ty szukasz co?! *.* Czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. James się cieszyyy!!! I ja też!!!! Super rozdział i czekam nn ;**

    P.S zapal za mnie świeczke naa grobie Maslowa

    OdpowiedzUsuń
  13. Super ciekawi mnie tylko co zrobi Kendall gdy się dowie o ciąży swojej ukochanej siostry czekam na następną nn

    OdpowiedzUsuń
  14. Oni będą rodzicami! Oni będą rodzicami! Oni będą rodzicaaaami <3333 To takie słodkie! I świetnie że mu powiedziałą! Tak miało byc! Właśnie o to chodziło! :D
    Życzę im szczęśćia! Aby to była dziewczynka ^^ i abyście byli mega szczęśliwi! *_*
    Czekam na następny i pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  15. Ang jest w ciąży?! o.0 Fajnie^^ Hahha a Maslow jak się cieszy :) Hmm.. ciekawa jestem jaka będzie reakcja Kendalla xd Rozdział świetny czekam na nn:*

    OdpowiedzUsuń
  16. O James powodzenia....Kend cię ukatrupi........no nie ,niech pomyśli o BTR! xD hehe ciekawe czy chłopak czy dziewczynka....heh a imię jakie? IIIIIIIIIII nie moge się doczekać !
    pozdro:BTRloveforever :**

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny rozdział :D Już jestem ciekawa miny Kendalla w ogóle jego reakcji na ciaze haha xD

    Już nie mogę się doczekać na nastepny rozdział :D

    http://btrkahenderson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Wee *.* Jamie jest tatusiem *.* Takim seksi tatusiem *.* :D Mrr :3 Dobrze, że Ang się mu przyznała bo długo nie mogła z tym zwlekać. ^ ^ Rozdział jak zawsze super :) Czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Z ufoludkiem? No ciekawa jestem jakby to dzieciątko potem wyglądało? Zielone z kosmatym futerkiem? Cieszę się, że James zareagował dobrze na wieść, że zostanie ojcem. Dadzą sobie radę :) Pozdrawiam i zapraszam http://big-time-rush-ciri.blog.onet.pl Ciri

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapewne znając ciebie wszystko w pewnym momencie szlag trafi ^^
    Oby nie bo nie chcę żeby tak sliczna para się rozstała<3
    Czekam na nexta ^^

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie ma to, jak ledwie skosztować sexu - zaledwie dwa razy - wpaść i się jeszcze z tego cieszyć. Co się dzieje z dzisiejszą młodzieżą?!

    OdpowiedzUsuń
  22. ooo , osobiście uważam, że James zachował się w tej sytuacji świetnie :3 w końcu nie miałoby to sensu żeby stworzyć arcydzieło i wyrzec się autorstwa xd mam nadzieję że nie będzie żadnych problemów z tą jej mamą i wgl ze wszystkimi... ale na pewno dadzą sobie radę, nawet jeśli po dordze napotkają jakieś problemy :3 czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. WEEEEE... Oni sa tacy slitasni ;3 Juz sie nie moge doczekac mini Jamesa :D Lub mini Angie... :D Haha, ciekawe jaki mu napis na wiencu strzeli xD Bo wydajemi sie, ze bedzie to cos bardziej orginalnego niz "ostatnie pozegnanie"... A jej mama... No zadowolona to nie bedzie napewno! xD
    Juz nie moge doczekac sie nn! ;) Dawaj szybciuutko! :D

    PS. Zapraszam na nowy rozdzial do mnie ;)
    http://big-time-rush-lovestory-4ever-bypaula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. trutututut... U Can't Touch This (music)
    Lucas: :^)
    Lili: MC Hamer........ nie znasz ? :o
    Lucas: wolałbym nie... T.T
    wohohoh xd no fajnie jest mnieć takiego kumpla Matieeego xd pewnie przystojny... normalnie sprawdzę se stronke z 'bohaterowie" xdd nie wiem czemu ale sprawdze.. ? (think)
    Lucas: nie ma kasy na męskie dziwki to musi sie jarać zdjęciami... oj... :( dajcie pieniażka na to biedne dziecko ( zbiera jałmużnę po ulicach)
    Lili: ....będzie na piwo !
    Kendall... :o ostatni raz byłam w takim szoku kiedy znalazłam u mojego taty w szafie 10 prezerwatyw..
    ...wtedy jeszcze nie wiedziałam do czego to coś służy.. i co to wgl. jest... xd
    Lucas: to było rok temu -,-
    Lili: ..
    ..na serio ludzie... nie kłamię... na serio nie wiedziałam co to jest.. xd
    Brawo Lili xd taka niedoświadczona i wgl. nie kumata xd chcę znów być taka !!! :(
    ....po dłuższym stwierdzeniu... jednak odłóżmy ten tema na bok, bo robi się dziwnie... :S
    James dowiedział się, że Ang jest w ciąży i jest SUODKO !
    ...co nie ?
    Lucas: oooo... tak -,-
    Lili: nadal nieprzekonany..
    Lucas: oooooo....taaak
    Lili: dasz mi dyche ?!*_*
    Lucas: ooooooooooo....t-nieeeee... ( kręci głową na nie)
    Lili: pfff !!!
    czekam nn ! :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapraszam, na jednorazóweczkę ;**
    http://big-time-rush-lovestory-4ever-bypaula.blogspot.com/
    Mam nadzieję, że się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. o jejku! czytam od wczoraj tego bloga i jest świetny!!! Czekam na nn i życzę dalszej weny ; ) Ciekawi mnie jak zareaguje mama no i Kendall ; o

    OdpowiedzUsuń

Czytasz? Komentuj ! To naprawdę motywuje :}